Opinia użytkownika: Idealne opony do miasta i nie tylko, oraz dla osób o umiarkowanym stylu jazdy. Polecam dla osób tnących koszty i mających dość kolejek u wulkanizatora. Osobom o bardziej agresywnym stylu polecam opony sportowe. Chociaż, przy zachowaniu umiaru też można na nich powariować.
Opony zakupiłem w lipcu 2016 i od razu rzuciłem je na głęboką wodę. 1000km w ciągu dwóch dni, 4 osoby i bagaż. Trasa składała się głównie z autostrad, prędkości 160km/h do 200km/h. Opony sprawdziły się niesamowicie zarówno podczas prowadzenia na suchej nawierzchni jak i podczas opadów deszczu. Były (i są) bardzo przewidywalne.
Po ok. 1000 - 1500km opona "dotarła się" i mam odnoszę wrażenie, że jeszcze bardziej poprawiła się jej przyczepność zarówno na nawierzchni suchej jak i mokrej. Na estakadach, np. zjazd z autostrady gdzie występują mocne łuki opona w Volvo V70 traci przyczepność dopiero powyżej 80km/h. Na mokrej nawierzchni i przy bardzo dynamicznym zjeżdżaniu z rond potrafi zapalić się kontrolka DSTC, ale mówimy tu już o dość agresywnej jeździe. Następnie nadeszła jesień, dużo liści na drogach, przymrozki, temperatura pomiędzy 0*C, a 7*C, gdzie ani opony zimowe ani letnie nie osiągają szczytu swoich możliwości. Jednak nie Michelin CrossClimate. Zdaje się, że dobór odpowiedniej mieszanki gumy zapewnił idealne sprawowanie się w warunkach przejściowych. Niezależnie od pogody mogłem być pewny, że gdy wsiądę do samochodu, zawsze będzie zachowywał się tak jak ja - kierowca - tego chcę. Zima. Przyznam, że byłem dość sceptyczny. 210KM, ponad 450Nm i opony które nie są oponami stricte zimowymi. Jeżeli chodzi o błoto pośniegowe i tzw. "breje" na drogach, opony nie miały z nią najmniejszego problemu, szły twardo i bezproblemowo. Podczas dużych mrozów, poniżej -10*C guma nie twardniała i nadal zapewniała dobrą przyczepność. Jednak są dwie sytuacje, w których użytkownik opon powinien mieć się na uwadze. Szklanka, oraz mokry śnieg który wbija się w bieżnik tworząc gładką otoczkę dookoła opony. Nie wiem czy są opony (nie mówię o oponach z kolcami) które sprawdziły by się w sposób przewidywalny w takich warunkach. Michelin CrossClimate poradziło sobie na 3+/4-. Przy zachowaniu zdrowego rozsądku samochód zatrzymywał się tam gdzie należy, jednak nie bez pomocy systemu ABS.