Testy opon samochodowych Kleber Quadraxer 3 - Strona 2

KS:6,0

Opinia użytkownika: Po moich doświadczeniach z oponami Kleber Quadraxer 3, muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem ich wszechstronności. Jako ktoś, kto ceni wygodę niezmieniając opon między sezonami, doceniam ich zdolność do radzenia sobie zarówno na mokrych, jak i suchych nawierzchniach, a także w lekkich warunkach zimowych. W mojej opinii, to znakomita wygoda dla kierowcy, który nie chce martwić się o zmianę opon wraz ze zmianą pór roku. Zauważyłem również, że te opony są dość trwałe, co jest dużym atutem. Długotrwałe użytkowanie bez znacznego zużycia oznacza dla mnie mniej zmartwień o konieczność częstej wymiany opon, co jest zdecydowanie korzystne z perspektywy kosztów. Jeśli chodzi o komfort jazdy, Kleber Quadraxer 3 naprawdę dobrze wycisza dźwięk toczenia opon, co czyni podróżowanie znacznie bardziej przyjemnym. To aspekt, który bardzo sobie cenię, zwłaszcza podczas dłuższych podróży. Jednakże, jako mieszkaniec obszaru, gdzie zimy są umiarkowane, nie miałem okazji przetestować ich w ekstremalnie trudnych warunkach zimowych. Dlatego mogę zarekomendować je jako doskonałą opcję wielosezonową, ale z zastrzeżeniem, że w miejscach o bardzo ciężkich zimach warto rozważyć specjalistyczne opony zimowe. Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z opon Kleber Quadraxer 3. Ich wszechstronność, trwałość i komfort jazdy sprawiają, że są to świetne opony dla kogoś takiego jak ja, kto ceni sobie wygodę i nie chce kompromisów między bezpiecze��stwem a komfortem jazdy.

Kamil:6,0

Opinia użytkownika: Opony bardzo dobrej jakości, świeże, wyważanie przy praktycznie minimalnej korekcie ciężarkami, na uwagę zasługuje duża przyczepność na nawierzchni suchej oraz podczas deszczu, a także doskonale właściwości trakcyjne podczas ruszania w śniegu czy błocie dzięki agresywnemu kształtowi bieżnika, jakość quadraxer3 bez porównania do opon szczególnie bieżnikowanych. Na suchej nawierzchni i ostrym skręcie opona zachowuje przyczepność i sztywność i można odczuć w prowadzeniu zjawisko klinowania się lameli bieżnika. W warunkach śniegowych ich przyczepność jest większa niż kilkuletnich opon dedykowanych zimowych. Na plus oczywiście wielosezonowość przez co można całkowicie zapomnieć o zmianie opon. Uważam, że wielosezonowe opony mają zalety ze względu na zacieranie się w Polsce przejścia na sezon zima/lato, jeżeli ktoś nie korzysta z terenów górzystych model jak najbardziej godny polecenia.

Maciek:5,6

Opinia użytkownika: Długo zastanawiałem się nad zakupem opon całorocznych, przez kilkanaście lat jeździłem na oponach sezonowych, które mają niezaprzeczalne zalety, ale również i wady. Trzeba na czas je zmieniać często czekając w długiej kolejce a i tak często aura nas zaskakuje. Obecnie jeżdżę głownie po mieście, gdzie drogi są odśnieżane maksymalnie w ciągu jednego dnia. Moje opony zimowe były już zużyte, stąd też pomysł aby kupić opony całoroczne. Zastanawiałem się nad oponami Michelin lub Goodyear - są zaawansowane technologicznie lecz stosunkowo drogie. W dalszej kolejności wziąłem pod uwagę Kleber Quadraxer 3 oraz Vredestein Quatrac. Obie marki już znałem jako użytkownik i byłem zadowolony z ich produktów. Wybór padł na Klebery. Zakup przebiegł szybko i bezproblemowo, opony zostały dostarczone kurierem. W dniu montażu była bardzo duża śnieżyca. Pierwsze spostrzeżenie opona ma bardzo dobrą trakcję na śniegu i błocie pośniegowym - w zasadzie niczym nie odbiega od opony zimowej. Podobnie woda w koleinach jest bardzo dobrze odprowadzana przez kierunkowy bieżnik. Quadraxery 3 są dosyć miękkie i komfortowe. Być może nie zapewnią sportowych osiągów, ale w codziennej, normalnej jeździe są bardzo dobre. Do tego są ciche i całkiem ładnie wyglądają (choć w sumie nie jet to najważniejsze). Do pełnej oceny brakuje mi tylko wrażeń z jazdy w letnich temperaturach - jestem ciekawy jak poradzą sobie w Chorwacji.... Na chwilę obecną mogę z czystym sumieniem rekomendować te opony. Zakup był przemyślany, z uwzględnieniem mojego sposobu i miejsca eksploatacji. Zakładam, że opony będę używał przez 3 sezony (dopuszczam, że ich właściwości w 3 sezonie zimowym będą już troszkę gorsze). Moim zdaniem największe zalety opona pokazuje w momencie zmiany pogody - jest bardzo uniwersalna. Dodatkowo przez czas eksploatacji zaoszczędzę na wymianie na prawie 2 nowe opony (ok. trochę mniej bo przynajmniej raz w sezonie trzeba je wyważyć).

Kamil:5,5

Opinia użytkownika: Przejechaliśmy na różnych oponach wielosezonowych ponad 100 tys. km. W porównaniu do Nokian Wheaterproof są dużo tańsze, trochę głośniejsze, jednak reszta właściwości bardzo zbliżone. Kilka wypadów w góry, mocny śnieg, gołoledz - brak problemów. Nie wiem skąd biorą się opinie o problemach opon wielosezonowych na śniegu. Najważniejszy jest bieżnik, zużyta opona zimowa w porównaniu do nowej wielosezonowej będzie mieć dużo gorsze właściwości. Niestety, ale w przypadku braku sezonowej wymiany opon, bieżnik zużywa się szybciej i przy dużym przebiegu ok. 3-4 lata trzeba oponki zmienić. Dodatkowo należy pamiętać o samodzielnej kontroli stanu opon, właściwego ciśnienia - w końcu nikt okresowe do nich nie zagląda na wulkanizacji. Do jazdy po mieście, małych tras, wypadu raz na rok w góry - idealne. Generalnie nie było też problemu na drogach ekspresowych zarówno w lecie, jak i zimie - trasy po 600 km minimum raz w miesiącu. Jedynie w przypadku mieszkania w górskiej miejscowości zdecydowałbym się na dedykowane, sezonowe opony lub w przypadku posiadania dwóch kompletów kół i minimum jednej pary opon w dobrym stanie. Ja przeszedłem w jednym aucie z 2 kompletów na 1 wielosezon, bo zarówno letnie, jak i zimowe były zużyte. Po 4 latach uważam, to za super decyzję.

Kuba:5,4

Opinia użytkownika: Jestem już wieloletnim użytkownikiem opon wielosezonowych, ale kupowałem Michelin Crossclimate, teraz do Suzuki chciałem coś bardziej budżetowego i skusiłem się na te quadraxer i, szczerze mówiąc, nie widzę różnicy prócz tego, że mam wrażenie, że są miększe od crossclimate, poprawił się komfort w samochodzie. Radzą sobie w każdych warunkach dobrze, ale jeszcze kwestia, ile one wytrzymają i jak będzie się zmieniać ich charakterystyka w ciągu eksploatacji? Tego jeszcze nie wiem. Crossclimate wymieniałem po coś około 70k km i praktycznie do samego końca trzymały parametry.

Michał:5,0

Opinia użytkownika: Są bardziej miękkie od fabrycznie montowanych. Przez to przy gwałtownych ruchach kierownicą czuć, że auto lekko się na nich ugina, jednak nie ma to wpływu na ogólną przyczepność w zakrętach (jest wrażenie mniejszej pewności, ale opona się nie poddaje i nie ma uślizgu). Opony dają wyraźne sprzężenie zwrotne dużo przed momentem faktycznego uślizgu, więc jak ktoś od czasu do czasu szaleje w zakrętach nie zaskoczą go nagłym poślizgiem. Nie jeździłem nimi w zimę. Na mokrej nawierzchni jadą równie dobrze jak po suchej. Nie hałasują głośno podczas szybszej jazdy na autostradzie.

Łukasz:4,8

Opinia użytkownika: Całkiem niezłe opony, moje pierwsze całoroczne. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do opon całorocznych, jednak z uwagi na ostatnie mało śnieżne zimy zdecydowałem się na zakup. A w tym roku jaka niespodzianka już w listopadzie pierwsze opady śniegu i to całkiem spore. Jeszcze większym zaskoczeniem okazało się zachowanie gum w głębokim śniegu, z którym bez problemu sobie poradziły. Suchy asfalt dość ciche, na mokrym zachowanie także dobre, ładnie odprowadza nadmiar wody. Mam nadzieję, że w miarę zużywania się bieżnika spadek sprawności nie będzie bardzo duży.

Michał W.:3,3

Opinia użytkownika: Przejechałem na oponach sezon letni i zimowy (dokładnie pół letniego, zimowy i znowu letni). Początkowo dziwne zachowanie opon tłumaczyłem tym, że są nowe i muszą się rozjeździć. Kiedy je założyłem panowały temperatury ok. 30-35 st. więc miałem nadzieję, że to minie. Ogólnie auto na tych oponach przy jeździe na autostradzie przy szybkiej zmianie pasa potrafiło myszkować i po zakończeniu manewru czuć było, że potrzebuje chwili do ustabilizowania się. Objaw ten był może trochę mniej, ale również odczuwalny zimą. Ogólnie może te opony nie są złe, ale polecam je jedynie do samochodów, którymi jeździ się tylko po mieście i jeśli komuś nie zależy na sprawnym ruszaniu spod świateł, gdzie rozwijamy prędkości tak do 50 km/h. Sezon zimowy przejeździłem cały, ale bardzo asekuracyjnie. Opona na mokrym zimnym asfalcie jeszcze jako tako się spisywała, ale na śniegu przejechanie kolein śniegowych przy wyprzedzaniu było raczej stresującym wyzwaniem. Opona mimo fajnego bieżnika nie chciała się wgryzać w nawet ten niezbyt ubity śnieg (co chwila świeciła się ikona kontroli trakcji, o hamowaniu na takim śniegu zapomnijcie, abs tłukł jak szalony nawet lekko hamując). Jeśli chodzi o lato to na mokrym gorącym asfalcie szybkie ruszenie jest niemożliwe, auto potrafiło mielić jeszcze na 3 biegu, a mój samochód to nie demon mocy. W zakręcie czuć było uślizgiwanie się, było dość stabilne, ale przyhamowanie na łuku np. zjazdowym z autostrady mogłoby się skończyć pocałowaniem barierki. Tak jak pisałem, raczej opon bym nie polecił, przejechałem na nich około 10 tys. km i w te wakacje założyłem normalne letniaki i nie miałem problemów, o których pisałem powyżej.

batistuta1986:6,0

Opinia użytkownika: Oponki wielosezonowe Kleber Quadraxer 3 założone kilka miesięcy temu w budżetowym suviku, spisują się nadzwyczaj dobrze. Różne warunki atmosferyczne oraz mieszane nawierzchnie (co widać na foto) są im niestraszne. Latem autko prowadzi się jak dzik w suchych liściach, po prostu wymiata, deszczowo również bezpiecznie, śniegi również nie były straszne. Mam tylko nadzieję, że Żona dziś z parkingu pojeździe do przodu i przed weekendem nie zetknie się z śrubką, którą widać z tyłu :) Oponki zdecydowanie polecam!

Jacek:6,0

Opinia użytkownika: Jak na razie ( około 5000 km przebiegu) opony zachowują się świetnie. Przede wszystkim zwrócił moją uwagę niski hałas opony w porównaniu z sezonowymi. Po 5000 km sprawdziłem koła na wyważarce, 5-10 gramów korekty na dwóch kołach. Żadnych śladów nierównomiernego zużycia bieżnika. Jeździłem w zimie na Nokianach, równie dobre, ale wyraźnie głośniejsze, Hankook jako letnie (nie pamiętam nazwy bieżnika) szybko się zużyły, pomimo sprawdzania wyważenia i geometrii, samochód ściągał w jedną stronę.