Opinia użytkownika: Mogłoby się wydawać, że do Jeepa wypada założyć opony z najwyższej półki, ale ja skusiłem się na taniutkie Maxxisy. Poczytałem trochę opinii na zagranicznych serwisach i zdecydowałem się na komplet nowych gum. Nie żałuję swojego wyboru, bo teraz samochód prowadzi się zdecydowanie stabilniej niż gdy jeździłem na starych i zużytych Continentalach. Fajnie, że przyczepność jest na zadowalającym poziomie nie tylko w sprzyjających warunkach, ale też deszczu. Jak się okazuje, nie wszystko co chińskie jest kiepskie.