Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
5 |
poziom hałasu |
5 |
amortyzowanie |
5 |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
4 |
jazda po śniegu i lodzie |
4 |
jazda w błocie pośniegowym |
6 |
opory toczenia |
5 |
ścieralność |
6 |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: 2000 - 5000km
- miejsce użytkowania: przeważnie w mieście
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd:
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Zakupiłem 4 opony do swojej Avensis Verso z 2003 roku w rozmiarze kół 205/65 R15. Do zakupu przekonały mnie wyniki testów. Jednak po jedym sezonie zimowym mam mieszane uczucia. Na plus zasługuje niski poziom hałasu, choć na suchej nawierzchni słychać opony. Przez okres październik-marzec przejecham na nich około 5 tyś km. Ścieranie opony prawie zerowe. Minusy jakie zauważyłem: na początku odczuwałem efekt "pływania" opon przy wchodzeniu w zakręty. Na mokrej nawierzchni też nie czułem się w pełni komfortowo. W grudniu, gdy asfalt było lekko zmrożony (ale czarny!) o mało nie miałem "dzwona". Wciśnięcie hamulca nic nie dawało - auto jechało dalej. Na błocie pośniegowym rewelacja - auto idzie jak przecinak, ale już przy swieżym śniegu, gdy wchodziłe w zakręt autem lekko rzuciło na boki (miałem niską prekość). Ogólna ocena - za te cenę oczekiwałbym czegoś pewniejszego. Myślę, że inne, tańsze opony oferują swoim użytkownikom podobne parametry i właściwości. Jak kogoś stać - może kupować. Dla tych co liczą się z groszem polecam inne, tańsze.
Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
6 |
poziom hałasu |
1 |
amortyzowanie |
4 |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
5 |
jazda po śniegu i lodzie |
5 |
jazda w błocie pośniegowym |
5 |
opory toczenia |
- |
ścieralność |
- |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: 2000 - 5000km
- miejsce użytkowania: przeważnie poza miastem
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: VW Sharan Van I 1.9 TDI
- ponowny zakup: Nie
Opinia użytkownika: Opona ma bardzo dobre właściwości jezdne.
Jeśli chodzi o hałas - nalepka może wprowadzić nabywcę w błąd.
W zależności od nawierzchni (mówię tylko o nawierzchniach asfaltowych) moje opony hałasują normalnie jak typowe zimówki lub bardzo mocno - w moim przypadku odgłos jest podobny do odgłosu kończącego się łożyska w kole. Hałas się nasila przy dość ostrych zakrętach jak opony są na granicy przyczepności.
Normalnie stwierdziłbym, że łożysko się któreś kończy, gdyby nie fakt, że na letnich oponach takich objawów nie zaobserwowałem.
Nie wiem dlaczego tak hałasują, może to wina rzeźby bieżnika...
Dla ścisłości - felgi przed założeniem opon były przez oponiarzy sprawdzone, koła z oponami były przez oponiarzy wyważone,
nawet kominki z zaworkami wymieniłem.