Opinia użytkownika: Opony zakupiłem w bardzo przystępnej cenie 278 zł na Oponeo. Wcześniej jeździłem na Michelinach Pilot Primacy. Na nowych gumach nie zrobiłem jeszcze dużego dystansu, ale jestem świeżo po wymianie kół, więc chciałem się podzielić moimi opiniami (dobrze pamiętając o poprzednich gumach).
1. Opory toczenia. Opony zgodnie z charakterystyką producenta (205/55/16 91W) mają bardzo dobry współczynnik toczenia. Zaraz po przesiadce na GY miałem wrażenie, że samochód unosi się nad ziemią, lekko porusza się do przodu, samochód bardzo pewnie się prowadzi, ale jednocześnie czuć tą płynność jazdy i naprawdę bardzo niskie tarcie co odzwierciedlenie ma również w poziomie hałasu... Acha, fajnie zauważa się to przy dojeżdzaniu do skrzyżowania np na wolnym biegu, lub hamując silnikiem.
2. Hałas. W porównaniu do moich poprzedników opony wypadają dobrze. Nie mówię, że bardzo dobrze, ale jest bardzo przyzwoicie. Ciężko jest porównywać nowe opony do 6-7 latków z niemal znikomym bieżnikiem, ale auto prowadzi się naprawdę fajnie. Przy większych prędkościach jest wg mnie dużo lepiej. 180km/h i we wnętrzu auta największym problemem był hałas powietrza a nie hałas opon. Tutaj jestem naprawdę mile zaskoczony. Przy niższych prędkościach też jest dobrze - ciut lepiej niż w Michelinach.
3. Mokra nawierzchnia/hamowanie. Opony bardzo pewnie trzymają się drogi, nawet jeżeli jest skropiona wiosennym deszczem. Na bardzo mokrej nawierzchni, kałużach i aquaplanningu nie testowałem jeszcze. Na suchej nawierzchni jest jeszcze lepiej. Bardzo dobra przyczepność przy ostrym i gwałtownym hamowaniu. Nie do końca to jest dobre, bo przy tej pewności siebie (i auta) można trochę się zagalopować. Opony świetnie trzymają w zakręcie, bez zbędnych pisków, trzepania kierownicy itp.
4. Spalanie. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez producenta zauważyłem spadek zapotrzebowania na ON. Przy delikatnej jeździe czuć niski opór toczenia, lekkość kontaktu z nawierzchnią. To zdecydowanie przekłada się na mniejsze spalanie. W moim przypadku największa różnica dotyczy trasy - 2 razy w tygodniu pokonuję ten sam odcinek ok 90-100km. Przy delikatnej (w miarę normalnej jeździe 70-90km/h zgodnie z przepisami) jeździe potrafię zejść ze spalaniem do 4,4l/100km (bez większych wyrzeczeń, normalna przepisowa jazda). Przy wyższych prędkościach (30% trasy to droga ekspresowa - do ok 140-150km/h, 70% to dobrej nawierzchni droga zwykła z szerokim zapasem na wyprzedzanie - do ok 100-110km/h) spalanie nie przekroczyło nawet 4,9l/100 gdzie na Michelinach miałem odpowiednio ok 4,8 i 5,3.
5.Zużycie bieżnika. Mimo, że codziennie pokonuję dość duże odcinki nie będę sie jeszcze wypowiadał odnośnie zużycia opon. Warto byłoby zrobić małe podsumowanie dopiero po zakończeniu sezonu.
6.Wygląd. Moim zdaniem kształt bieżnika jest bardzo ok. Boczek opony (bardzo miękki z resztą, o czym pisali poprzednicy) taki sobie. Ale opona ma jeździć a nie wyglądać. Żałuję tylko, że kupiłem opony bez MFS czyli rantu chroniącego felgę. Nie wiem czy model EP wychodził z taką opcją, ale pewnie tak. Poza tym gdzieś widziałem zdjęcie z MFS. Dobra i bardzo przydatna rzecz.