Opinia użytkownika: Trochę więcej przejechałem i więcej mogę powiedzieć na ich temat. Na suchej nawierzchni spisują sie dobrze, ale warunek - temperatura nie może przekroczyć 10 st.C. Na mokrej bardzo dobrze, ale nie znam opon zimowych, które nie sprawdziłyby się na wodzie. Na śniegu - zmieniłem swoje zdanie - są słabiutkie szczególnie na mokrym śniegu, a o bezstłuczkowym manewrowaniu na parkingu, na którym zalega 10 centymetrowa warstwa muldowatego, mokrego śniegu to marzenie ściętej głowy. Zawsze trzeba sobie zostawić 0,5 m zapasu, bo auto na tych gumach w tych warunkach po prostu pływa. Powodem jak się przekonałem jest kształt i konstrukcja bieżnika (przeznaczenie do jazdy na odśnieżonych drogach. Na lodzie całkiem ładnie się trzyma i tu zdania nie zmieniłem zbytnio. Są to opony bardzo ciche, ale jak już wspomniałemm są wymyślone na czarne drogi. I na koniec - w ogóle się nie zużywają. Ostatnij ciepłej zimy jeździłem na nich od października do kwietnia i podczas, gdy posiadacze innych oponek wyrzucali zjechane gumy na śmietnik, ja nie zauważyłem na swoich zużycia nawet o milimetr. Niestety słabe wyniki na śniegu przekonał mnie, że to już ostatni ich sezon. Letnie, jako że zamieniły sie w sliki, wywaliłem tydzień temu i zamierzam zimówki eksploatować aż do zjechania ich, czyli pewnie do początku przyszłej zimy.