Testy opon samochodowych Firestone Winterhawk 3 - Strona 2

Maciej NT:5,2

Opinia użytkownika: Opony spełniają swoje zadanie, co udało mi się już przetestować tej dość kapryśnej zimy. Tak jak mówię produkt godny uwagi i wart polecenia, jedyny minus jaki zauważyłem to na dłuższej trasie po nagrzaniu się opony stają się one dość słyszalne. Mimo tego jednego niezbyt uciążliwego mankamentu, uważam te opony za warte swojej ceny.

Krzysiek:5,0

Opinia użytkownika: Dobre opony w tym przedziale cenowym.

_Jerzy:3,9

Opinia użytkownika: Opona w odsłonie 3 jest wg mnie gorsza niż jej poprzednia generacja 2. Właściwie to dobre zachowanie poprzedniej generacji skłoniło mnie do właśnie takiego wyboru, ale dość szybko przekonałem się, że to nie to. Podstawowym dla mnie parametrem do oceny jest zdolność do ruszania na mokrej lub zaśnieżonej nawierzchni, w poprzedniej generacji żadna różnica, w stosunku do okresu letniego. Zachowanie auta było do tego stopnia odmienne, że po miesiącu użytkowania udałem się do ASO w celu sprawdzenia napędu AWD, czy działa poprawnie. Podobnie sprawy wyglądają na zakrętach. Zdecydowałem, że wytrzymam do końca sezonu, w przypadku dalszej eksploatacji auta na sezon 2016/2017 kupię inne a te sprzedam. Na koniec nadmieniam,że generację 2 użytkowałem przez 3 sezony i wykonałem na nich ok 60 tys.km.

Marek:5,7

Opinia użytkownika: Witam Posiadam już drugi komplet opon tej marki Firestone Winterhawk. Pierwszy użytkowałem tylko zimą 7 sezonów (7lat) Nie traciły swych właściwości do samego końca byłem bardzo zadowolony z nich i z ich przyczepności dlatego postanowiłem kupić nowe Winterhawk 3. Przejechałem na nich już około 3000km i jestem pod wrażeniem są zdecydowanie ciche niż model Winterhawk 2. Dużo wybieram się w sezonie zimowym na narty tak więc tereny górskie śnieg nie jest mi obce. Bardzo dobra przyczepność na zaśnieżonych drogach. Bardzo dobre odprowadzenie błota pośniegowego. Jestem bardzo z nich zadowolony już po pierwszym sezonie. Polecam te oponki dla osób które szukają opon w przyzwoitej cenie o bardzo dobrych właściwościach jezdnych.

Termos:5,4

Opinia użytkownika: Na oponach przejechałem około 8 tysięcy km. Ogólne odczucia są dobre, wcześniej jeździłem na Michelin Alpine 4, pierwsze co zauważyłem to zwiększone zużycie paliwa - różnica około 0,3-0,4 litra na 100 km. Na suchej nawierzchni trzymają dobrze, na mokrym auto pomimo niedużej mocy potrafi zgubić przyczepność podczas ruszania, trzymanie boczne i odporność na aquaplaning na wysokim poziomie. Na śniegu i błocie pośniegowym przyczepność jest bardzo dobra i daje się odczuć pewność prowadzenia. Opony nie należą do cichych ale hałas jest znośny. Zużycia praktycznie nie widać. Ogółem w tej klasie cenowej godne polecenia szczególnie w rejony gdzie często na drogach zalega śnieg, mieszkając nad morzem kompletnie nie wykorzystuje ich potencjału.

yarek:3,2

Opinia użytkownika: Przejechałem na nich około 3000 km, z czego dwie trasy po prawie 1000 km. Zachowywały się poprawnie, szczególnie na śniegu. Nieco duże zużycie bieżnika, większe niż się spodziewałem, oceniam,że wytrzymają jeszcze dwa sezony. Dość spore opory toczenia, co przełożyło się na duże zużycie paliwa w trasie. Dość spory hałas, co w trasie jest nieco uciążliwe, szczególnie przy większych prędkościach na suchej nawierzchni. Nie bardzo wiem, co autor miał na myśli prosząc o ocenę wyglądu opony. Wyglądają jak normalne opony, okrągłe, czarne, bez specjalnych ozdobników. Reasumując: są to poprawne opony, tylko ich cena przewyższa parametry

Marcel_SPG:5,7

Opinia użytkownika: Opony wręcz idealne na nasze polskie drogi i kieszeń przeciętnego polskiego kierowcy. Jeżdżę w dolnośląskich górach na styku Gór Izerskich i Karkonoszy. W końcówce ubiegłorocznej zimy nie miałem problemów. W tym sezonie mam je założone od końca października - bo zima już tu pokazała swój pazur i nie mam najmniejszych problemów. Samochód jeździ stabilnie. Nie czuję się zagrożony jadąc około 4-5 nad ranem, że z wilgotnego i przymarzniętego łuku wylecę do rowu. ESP działa umiarkowanie - raczej rzadko. Z podjazdami na śliskim i zaśnieżonym nie ma problemu. Strome zjazdy na oblodzonym - też; świadectwo - jeszcze nie rozbiłem auta :)

Winterhawk ;):5,0

Opinia użytkownika: Mam 195/65 R15. Opona bardzo dobra ze względu na swoje właściwości jezdne w każdych warunkach w stosunku do ceny Jedynym minusem są stosunkowo miękkie boki opony co przy tym profilu przy gwałtownym ruchu kierownicą powoduje bujnięcie auta. Jeśli ktoś jeździ agresywnie to może okazać się to problemem. Sprawdzałem twardość boków innych opon z półki średniej i wyższej i spora część ma boki równie miękkie jak Winterhawk 3 - może to taka technologia teraz panuje. Polecam dla jeżdżących w sposób normalny i spokojny. Nie polecam dla jeżdżących agresywnie.

Robert:4,4

Opinia użytkownika: Oponki użytkowałem ostatnią zimę, która akurat w mojej okolicy była prawie calkiem bez śniegu. Wcześniej przez 3 sezony miałem nalewki i porównując je, to nalewka lepiej trzymała się nawierzchni (przez pierwszy sezon) więc w tym temacie trochę się zawiodłem. Firestone na zakrętach przy mokrej nawierzchni potrafi stracić przyczepność po czym zaraz ją odzyskuje, wiec przy dynamicznej jeździe można wyjść z zakrętu trochę szerzej. Za to fajnie tłumi nierówności i jest cicha. Niestety bardzo szybko sie zużywa (przynajmniej na początku) bieżnik znikał mi z oczu i jeśli tak dalej pójdzie to na 2 kolejne sezony może już bieżnika braknąć. Auto ma w miarę mocny silnik i jeżdżę dynamicznie, ale wcześniejsze opony w kwestii trwałości wyglądały nieco lepiej (szczególnie że żonie kupiłem nokiany i tam w ogóle nie zauważyłem straty bieżnika). Mój rozmiar to 185/60/15 na aucie Fiat bravo hgt 147 km

Zbyszek:6,0

Opinia użytkownika: Poza miastem raczej nie jeżdżę wolno i muszę przyznać, że zimą na nie odśnieżonych idealnie drogach do pobliskich miast narciarskich jak Wisła i Szczyrk, śmigam śmiało z prędkością 120 - 150 i po prostu nic! Samochód trzyma się bardzo dobrze drogi, żaden aquaplaning mnie nie złapał. Jeszcze nie zmieniłem opon na letnie, bo świetnie trzymają się również na suchych zakrętach. Bieżnik jest tak nacięty, że powoduje momentalne odprowadzenie dużej ilości wody z pod kół, widać tylko wielką fontannę we wstecznym lusterku.