Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
4 |
poziom hałasu |
6 |
amortyzowanie |
4 |
sucha nawierzchnia |
4 |
mokra nawierzchnia |
3 |
jazda po śniegu i lodzie |
1 |
jazda w błocie pośniegowym |
1 |
opory toczenia |
4 |
ścieralność |
4 |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: 10000 - 15000km
- miejsce użytkowania: przeważnie w mieście
- styl jazdy: szybki i agresywny
- pojazd:
- ponowny zakup: Nie
Opinia użytkownika: Jak je kupowałem i słyszałem zachwalanie sprzedawcy które zsumowało się z moją osobistą (dobrą) opinią na temat marki Dunlop to stwierdziłem to jest to! Te opony są stworzone dla mnie! Niestety niemiło się rozczarowałem. Opony są co prawda dość wysokie i mają prawo być miękkie ale bez przesady. Mimo wszystko według mnie nie powinny się, aż tak bardzo uginać. Prowadzi to niestety do takiej nie pewności w zakręcie i zaczynamy się zastanawiać czy samochód już traci przyczepność czy jeszcze nie. Na szczęście, na plus wyszła wtedy przyczepność bo strachu się najadłem ale okazało się, że jeszcze opona się kleiła. Uff... przez moment było gorąco! Na więcej bym sobie nie pozwolił bo po prostu nie mam pojęcia czy to był już kres wytrzymałości tych gum czy może po prostu tak bardzo się ugięły. Na mokrym trzymanie podobne do tego z suchej nawierzchni ale to jednak tylko PODOBNIE, a nie TAK SAMO więc trzeba zachować więcej ostrożności. Hamowanie również nie jest złe ale... i znowu to ale! ABS dość szybko się włącza i gdzieś tam słychać jak opony się tak delikatnie, skromnie i nieśmiało z nas śmieją (tzn. piszczą)- jeśli chodzi o piski to tal samo jest w zakrętach. Poziom hałasu - złego słowa nie powiem, co jak co ale oponka jest w miarę cicha.
Reasumując.
Według mnie ten model opony w tym rozmiarze (195/60R15) nie powinien się zaliczać do klasy premium. Tych pieniędzy również nie są warte. Nie jeden teraz pomyśli, że zwariowałem bo porównam klasę premium do budżetówki ale niestety taka jest prawda i są to moje indywidualne odczucia poparte praktyką! Kiedyś miałem w Omedze B kombi Fuldy CaratProgresso - jeździło mi się o wiele pewniej (oczywiście dopóki opona nie osiągnęła stanu bieżnika ok. 3,5mm wtedy już był dramat ale nie oszukujmy przecież to już jest prawie zużyta opona). Omega sama w sobie jest bardzo miękkim samochodem, a jednak dzięki tym CaratProgresso tak bardzo tego nie odczuwałem. Mogłem sobie pozwolić na więcej w zakrętach oraz kilka razy uratowała mi zadek jak ktoś przed maską zaczął gwałtownie hamować.
Być może boki opony w szerszych i niższych Dunlop SP Sport 01 są twardsze dzięki czemu opona nie powoduje bujania samochodu oraz tak ogólnie trochę lepiej się kleją ale w tym rozmiarze zmieniły trochę swoją charakterystykę i dla mnie nie są zadowalające.
Na pewno drugi raz już nie zagoszczą w moim samochodzie, a na pewno nie w tym rozmiarze. Być może uda mi się kiedyś przetestować ten model na niskim profilu i w dość szerokim rozmiarze dzięki czemu zmieni się moja opinia. Póki co mocno naciągane 4 z 5 możliwych gwiazdek.