Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
5 |
poziom hałasu |
5 |
amortyzowanie |
6 |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
4 |
jazda po śniegu i lodzie |
1 |
jazda w błocie pośniegowym |
2 |
opory toczenia |
5 |
ścieralność |
4 |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: powyżej 15000km
- miejsce użytkowania: przeważnie w mieście
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: Chrysler 300C Sedan
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Opona ta ma dwa oblicza. Jeśli bieżnik ma powyżej 6mm to oponka bardzo dobrze sprawdza się na suchej nawierzchni. Na mokrej nawierzchni jest wręcz rewelacyjna. Kałuże tnie jak brzytwa a aquaplaning to jakieś obce pojęcie. Przy agresywnej jeździe w deszczu samochód bardzo pewnie trzyma się drogi na łukach a podczas hamowania ma się pełną kontrolę. Mimo rozmiaru 225/60 w ogóle nie czuć kolein.
Całkiem inaczej prezentuje się jak jest już nieco wytarta. Po 2 sezonach doszedłem do bieżnika 4,6mm na jednej parze i 5,3mm na drugiej i nadal bardzo dobrze sprawdza się na suchej nawierzchni, chociaż podczas hamowania czuć niewielki spadek jej możliwości. Natomiast na mokrej nawierzchni szybka jazda to spore ryzyko. Jazda po kałużach nie sprawia problemów, aquaplaning nie występuje ale na łukach czasem traci przyczepność a hamowanie to już tragedia - niczym na lodzie.
W czasie niespodziewanych opadów śniegu zanim zdążyłem zmienić kółka, miałem okazję pojeździć na niej przez 3 dni po śniegu. W zimie w ogóle się nie sprawdza - samochód często trzeba było wypychać ze śniegu a hamowanie zerowe (być może w lżejszych samochodach sprawdza się lepiej, ale przecież to jest typowo letnia opona więc nie należy od niej wymagać cudów w zimie).
Podsumowując: z racji wysokiej ceny (w moim przypadku 604 zł /szt.) i szybkiej ścieralności (starcza na około 2 sezony) na ponowny zakup tych opon raczej bym się nie zdecydował.