Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
5 |
poziom hałasu |
6 |
amortyzowanie |
5 |
sucha nawierzchnia |
4 |
mokra nawierzchnia |
5 |
jazda po śniegu i lodzie |
- |
jazda w błocie pośniegowym |
|
opory toczenia |
4 |
ścieralność |
6 |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: powyżej 15000km
- miejsce użytkowania: w terenie i w mieście
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: -
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Na oponach jeżdżę już 3 rok, pokonane ok 40tys. Jako opony do wszystkiego wg mnie są ok.Bardzo ciche na asfalcie (choć może i zasługa w tym dobrze wyciszonego auta). Zachowanie na drodze - na suchym asfalcie przy gwałtownym hamowaniu czuć że nie jest to opona szosowa (wydłużona droga hamowania),na zakrętach też lepiej zwolnić,choć nie chodzi tu o brak przyczepności co o wysoki profil (mój rozmiar 245/75r16). Mokry asfalt hamowanie-no tu mnie opona pozytywnie zaskoczyła-znacznie lepiej niż szosowy hankook. Zima - da się, ale jednak zimowa lepsza. Teren - piach ok,błoto-no to już zależy jakie. Generalnie nie jest źle,ale w błoto po klamki się nigdy nie pchałem. Gęste szybko zalepi bieżnik. Ale do lekkiego terenu opona jak najbardziej ok.
Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
6 |
poziom hałasu |
4 |
amortyzowanie |
6 |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
5 |
jazda po śniegu i lodzie |
5 |
jazda w błocie pośniegowym |
5 |
opory toczenia |
5 |
ścieralność |
6 |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: poniżej 2000km
- miejsce użytkowania: w terenie i poza miastem
- styl jazdy: szybki i agresywny
- pojazd:
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Fabryczne 840 (ten sam producent, podobna cena) okazały się być świetne do pierwszego szarpania auta z błota Ursusem. Po przeczytaniu setek opinii zdecydowałem się na 694. Strzał w dziesiątkę!
Opona świetnie sprawuje się na asfalcie suchym i mokrym, zima nie stanowi dla niej również większego problemu, pracuje niewiele gorzej od Bridgestonowych zimówek, które nie nadają się na okres roztopów, gdyż auto nader chętnie grzęźnie w błocie.
Natomiast 694 w błocie łatwo się oczyszcza, nie udało mi się zakopać LC 120 na nich ani razu, choć prowokowałem los wjeżdżając w miejsca coraz bardziej ekstremalne.
No i ten imponujący przebieg - 110.000 km ciężkim autem w mieszanych warunkach - 3/4 szosa, 1/4 teren - wynik rewelacyjny.
Kupuję identyczne, mimo iż ogromnie podrożały.